Prawie trzy miliony Amerykanów cierpi na jakąś formę alergii na orzechy, a jedną z najczęstszych jest nadwrażliwość na orzeszki ziemne. Dla osób z poważną alergią na orzeszki ziemne ekspozycja może być śmiertelna.
Teraz lekarze z nowojorskiego szpitala Mount Sinai Hospital i 23 innych szpitali na całym świecie testują to, co ich zdaniem będzie przełomowe w leczeniu. Jest to plaster, który naraża użytkownika na niewielkie ilości białka z orzeszków ziemnych przez skórę. Mają nadzieję, że z czasem narażenie na orzeszki ziemne sprawi, że reakcja użytkownika na orzeszki ziemne będzie mniej dotkliwa.
„Białko dostaje się do zewnętrznej warstwy skóry, jest pobierane przez wyspecjalizowane komórki, które następnie przenoszą je do wewnętrznych części układu odpornościowego” – powiedział dr Hugh Sampson z Mount Sinai.
Powiedział, że plaster zawiera pięć gramów białka z orzeszków ziemnych. „(To) byłoby równoważne zjedzeniu 20 orzeszków ziemnych”.
Dla Lianne Mandelbaum leczenie alergii nie mogło nadejść wystarczająco szybko. Jej ośmioletni syn Joshua nie może nawet dotknąć orzeszka.
„Jego gardło spuchło. Jego ciało spuchło. Miał pokrzywkę od stóp do głów” – powiedział Mandelbaum.
Dlatego zapisała Joshuę do badania. Musi nosić plaster codziennie przez następne dwa i pół roku.
W przeszłości lekarze stosowali inne metody, takie jak terapie doustne, aby narazić alergików na alergeny, ale te metody są tylko umiarkowanie skuteczne i mają skutki uboczne. Mają nadzieję, że przejście przez skórę spowoduje mniej problemów.
Tylko niektórzy uczestnicy badania faktycznie dostają się do ekspozycji. Niektórzy zamiast tego mają placebo.
Joshua jest prawie pewien, że dostaje prawdziwą rzecz, ponieważ jego łata czasami swędzi. I cieszy się, że może być częścią badania.
„To może kiedyś uratować mi życie” – powiedział.
Pierwotnie opublikowany w CBS