170 milionów Amerykanów pije radioaktywną wodę z kranu. Ta interaktywna mapa pokazuje, czy Ty też jesteś.

Szokujące nowe badanie wykazało, że ponad połowa wody pitnej w Stanach Zjednoczonych zawiera pierwiastki promieniotwórcze, które zwiększają ryzyko zachorowania na raka, a także nieprawidłowości w rozwoju płodu i mają szkodliwy wpływ na rozwój mózgu (1).

Grupa Robocza ds. Środowiska (EWG) odkryła to, co wielu niezależnych badaczy udowadnia od lat. Ogłosili, że znaczna porcja wody z kranu we wszystkich 50 stanach USA zawiera rakotwórcze związki radioaktywne.

EWG przeanalizowała ponad 50 000 systemów wodnych w całym kraju i odkryła, że ​​170 milionów Amerykanów (prawie 53% narodu) pije toksyczną wodę. W 27 stanach związki radioaktywne przekroczyły przepisy nałożone przez Agencję Ochrony Środowiska Stanów Zjednoczonych (U.S. EPA).

Najczęstszy pierwiastek promieniotwórczy radu

Najczęstszym pierwiastkiem radioaktywnym, jaki znalazł EWG, był rad. Rad dostaje się do wód gruntowych z naturalnych złóż w skorupie ziemskiej, a poziomy te mogą być wyższe, gdy wydobywanie uranu lub wiercenie ropy i gazu wydobywa te pierwiastki ze skał i gleby. Kiedy to nastąpi, uwalnia jony i jest znany jako „jonizujący”. EPA sklasyfikowała całe promieniowanie jonizujące jako rakotwórcze (2) i ustaliła bezpieczne poziomy, które są następnie egzekwowane.

Niestety wytyczne EPA nie są tak surowe, jak mogłyby być. EWG odkryła, że ​​poziom radu znacznie przekraczał dopuszczalne normy w ponad 158 publicznych systemach wodociągowych używanych przez 276 000 Amerykanów.

W 2006 roku naukowcy stanu Kalifornia ustalili cele zdrowia publicznego dotyczące promieniowania, które są znacznie bardziej rygorystyczne w odpowiedzi na podwyższone ryzyko raka spowodowane promieniowaniem i potencjalną szkodę dla płodów w czasie ciąży. Wytyczne te są znacznie bardziej rygorystyczne niż słabe standardy ustanowione przez EPA.

Obecnie poziomy EPA pozwalają na 70 przypadków raka na 1 milion osób. Gdyby standardy kalifornijskie były przestrzegane, oznaczałoby to, że nie więcej niż jeden przypadek raka na milion ludzi.

Badanie, które przeprowadzono w latach 2010-2015, wykazało, że około 122 miliony ludzi pije wodę o zawartości radu powyżej tego, co jest uważane za bezpieczne według wytycznych kalifornijskich naukowców.

Według Newsweeka:„Dane pokazują, że wielu konsumentów otrzymuje gotową wodę pitną (wodę z kranu), która zawiera rad powyżej poziomów ustalonych przez rząd federalny”, powiedział Newsweekowi Scott Faber, wiceprezes ds. rządowych w EWG. „I wielu więcej Amerykanów otrzymuje gotową wodę z kranu z elementami radiologicznymi powyżej poziomu, który naukowcy uznali za bezpieczną”.

„Istnieje różnica między bezpiecznym a legalnym, co jest ważnym rozróżnieniem” – dodał.

EWG ostrzegła, że ​​poziomy promieniowania w amerykańskich dostawach wody mogą być szkodliwe dla osób, które ją piją.

„Większość radioaktywnych pierwiastków w wodzie z kranu pochodzi z naturalnych źródeł, ale to nie eliminuje potrzeby ochrony ludzi poprzez ostrzejsze standardy i lepsze uzdatnianie wody” – powiedziała w oświadczeniu Olga Naidenko, starszy doradca naukowy w EWG. „Miliony Amerykanów pije wodę z potencjalnie szkodliwymi poziomami pierwiastków radioaktywnych, ale przestarzałe normy federalne oznaczają, że wiele osób nie wie o ryzyku, jakie napotyka po odkręceniu kranu”.

Ze wszystkich stanów najgorzej wypadły Kalifornia i Teksas. Około 80 procent mieszkańców stanu Lone Star w Teksasie ma rad w wodzie, z czego ponad 64 procent to mieszkańcy Kalifornii.

EWG zestawił tę interaktywną mapę z danymi, abyś mógł wyszukiwać poziomy radu w swoim kodzie pocztowym.

Alternatywne filtry wody

Jeśli mieszkasz w okolicy, w której bezpieczna woda pitna jest problemem, rozważ zakup filtra do wody Berkey. Ich filtry odfiltrowują fluor, rad i wiele innych pierwiastków radioaktywnych, chemikaliów (pestycydów i herbicydów), hormonów, metali ciężkich i innych.

Można też kupić znacznie większe domowe systemy filtracyjne, ale zazwyczaj są one droższe. Berkey kosztuje około 250 USD.

Pojawia się też pomysł wspierania grup, które walczą z wydobyciem uranu i wierceniem gazu. Jeśli znajdziemy alternatywy dla tych branż, to nasza woda będzie bezpieczna do picia. Jeśli nadal będziemy wspierać te branże, nasza woda będzie się tylko pogarszać (nie wspominając o naszej planecie. Prawie cały uran z wydobycia jest wykorzystywany jako paliwo do elektrowni jądrowych – żyjemy w 2018 roku, czy musimy nadal korzystać z energii jądrowej?) .

Poniżej znajduje się lista grup wspierających wysiłki zmierzające do upadku tych branż:
– The Dene Trappers Alliance
– Eastern Navajo Diné Against Uranium Mining
– Saskatoon Environmental Society
– Green Peace