Spirulina jest jednym z tych superfoods, które dostarczają Twojemu organizmowi wszystko potrzebne składniki odżywcze. W rzeczywistości istnieje ponad 1800 artykułów naukowych, które omawiają sposoby, w jakie spirulina wpływa na zdrowie (to dużo!).
Ostatni trend spiruliny-wszystko nie jest nowy (podobnie jak sama spirulina). W rzeczywistości był używany w żywności już w XVI wieku i był popularnym źródłem pożywienia dla Azteków.
Aztekowie używali spiruliny (znanej również jako „Tecuitlatl”) jako podstawowego źródła białka przez setki lat, a jezioro Texcoco jest nadal obfitym źródłem superżywności. Teraz spirulina powraca i nie bez powodu. Gram za gram, spirulina ma jedno z najwyższych stężeń białka ze wszystkich pokarmów na świecie.
Co to jest Spirulina
Spirulina to niebiesko-zielona alga (sinice), która rośnie w słodkiej wodzie (niektóre szczepy spiruliny żyją nawet w gorących źródłach!). Jest niezwykle bogaty w białko, zawiera prawie idealną równowagę kwasów Omega-3 do Omega-6 i jest bogaty w następujące minerały:żelazo, miedź, wapń, magnez, potas, fosfor, selen i cynk. Zawiera również wysoki poziom witaminy A, C, E, K, B6, kwasu foliowego, niacyny, kwasu pantotenowego, ryboflawiny i tiaminy.
Wbrew powszechnemu przekonaniu spirulina nie jest doskonałym źródłem witaminy B12. Zawiera formę B12, ale jest to pseudowitamina B12, która nie może być właściwie wchłonięta ani wykorzystana przez organizm ludzki (1)
Spirulina to prosty, jednokomórkowy organizm, którego nazwa pochodzi od łacińskiego słowa helisa (co oznacza spiralę), ponieważ ma właściwości fizyczne podobne do sprężyny (2).
Najważniejsze korzyści ze spiruliny
Stwierdzono, że spirulina ze względu na swoje właściwości odżywcze jest przydatna w różnych dolegliwościach. Jest szczególnie świetny we wzmacnianiu układu odpornościowego, więc najpierw zaczniemy od tej korzyści.
HIV
Jeśli chodzi o przypadki, w których układ odpornościowy odgrywa dużą rolę, HIV/AIDS jest świetnym przykładem. W rzeczywistości umiarkowanie niski wskaźnik HIV/AIDS w Japonii, Korei i Czadzie był zakłopotany, dopóki nie odkryto, że ludzie w tych regionach spożywają duże ilości glonów.
Recenzja opublikowana w Journal of Applied Phycology w 2012 roku wyjaśnił to zjawisko i powody, dla których spirulina tak chroniła przed tym wirusem (3). Naukowcy wzięli 11 pacjentów z HIV, którzy nigdy nie przyjmowali leków przeciwretrowirusowych, i podzielili członków na trzy grupy:jedna grupa konsekwentnie jadła 5 gramów ciemnych wodorostów, druga 5 gramów spiruliny, a trzecia jadała mieszankę obu. Po trzech miesiącach znaleziono dwa kluczowe odkrycia:
1. Nie było niekorzystnych wyników dla różnych odmian wodorostów lub ich mieszaniny.
2. Komórki CD4 (pomocnicze białe krwinki, które zwalczają choroby i są wykorzystywane do określania poziomu wiremii HIV i HIV-1, kolejny biomarker HIV) pozostały stabilne.
Potencjał odpornościowy spiruliny był tak obiecujący, że jeden uczestnik badania zgłosił się na ochotnika do przeglądu przez dodatkowe 10 miesięcy i stwierdził, że skorzystali na „znaczącej klinicznie poprawie CD4 i zmniejszeniu miana wirusa HIV”.
Sposób, w jaki spirulina spowalnia progresję wirusa HIV i wzmacnia układ odpornościowy, sprawia, że jest to bardzo rozsądny suplement, który powinien być stosowany przez pacjentów dotkniętych wirusem HIV.
Cukrzyca typu 2
Utrzymanie zrównoważonego poziomu cukru we krwi jest ważną częścią codziennego zdrowia diabetyków. Obecnie badania wykazują, że spirulina może w tym pomóc. W niektórych badaniach na zwierzętach spirulina była cytowana jako tak samo skuteczna jak leki przeciwcukrzycowe (takie jak metformina) (4).
Istnieją również dowody na to, że spirulina jest skuteczna w modelach ludzkich. W dwumiesięcznym badaniu na 25 osobach z cukrzycą typu 2, zaledwie 2 gramy spiruliny dziennie (około pół łyżeczki) doprowadziły do imponującego obniżenia poziomu cukru we krwi (5). Zaledwie dwa miesiące 1/2 łyżeczki spiruliny doprowadziły do znacznego obniżenia poziomu HbA(1c), co wskazuje na poprawę długoterminowej regulacji glukozy. Poziomy triglicerydów również uległy znacznemu obniżeniu.
Inne badanie z Korei opublikowane w 2008 r. wykazało, że poziom tłuszczu we krwi uczestników, którzy przyjmowali suplementy spiruliny przez 12 tygodni (8 gramów dziennie – około 2 łyżeczki do herbaty) został znacznie obniżony (6).
Kandida
Innym sposobem, w jaki spirulina pomaga ciału, jest zapewnienie, że candida nie wymknie się spod kontroli. Kontrolowanie Candida jest ważne, jeśli masz chorobę autoimmunologiczną, taką jak choroba Chrona, zespół przewlekłego zmęczenia, fibromialgia lub toczeń, ponieważ może to pogorszyć objawy.
Kilka badań na zwierzętach wykazało, że spirulina jest skutecznym środkiem przeciwdrobnoustrojowym, szczególnie w przypadku Candida (7, 8). Wspierając zdrowy mikrobiom jelitowy, spirulina hamuje przerost Candida w jelitach. Zdrowy mikrobiom jelitowy wspiera również silny układ odpornościowy, więc codzienne przyjmowanie odrobiny tego proszku to poważna wygrana.
Rak
Ze względu na sposób, w jaki spirulina wpływa korzystnie na układ odpornościowy, nic dziwnego, że pomaga w walce z rakiem. W jednym z badań naukowcy odkryli, że spirulina była w stanie hamować wzrost i rozwój nowotworów wynikających z nadmiernej ekspozycji na promienie UVB ze słońca. W badaniu wykazano, że spirulina promuje zdrowe funkcje genów, hamuje enzymy wytwarzające wolne rodniki, zmniejsza stan zapalny i ogranicza uszkodzenia DNA (9).
C-fikocyjanina, niezwykle silny przeciwutleniacz i środek przeciwzapalny, łatwo znajduje się w spirulinie. Stwierdzono, że związek ten zmniejsza tempo namnażania się komórek rakowych wątroby, jednocześnie stymulując apoptozę w rozwiniętych komórkach rakowych. Stwierdzono również, że C-fikocyjanina potencjalnie zmniejsza masę guza (10).
Metale ciężkie
Odbieramy metale ciężkie z każdego miejsca w środowisku. Czy to poprzez naszą żywność (pestycydy/herbicydy), powietrze (zanieczyszczenia) czy wodę, jesteśmy na nie narażeni każdego dnia. Metale ciężkie atakują centralny układ nerwowy, układ sercowo-naczyniowy, układ pokarmowy, płuca, nerki, wątrobę, gruczoły dokrewne i kości. Na szczęście mamy do pomocy spirulinę.
Spirulina może wiązać się z metalami ciężkimi w organizmie, aby pomóc je usunąć. Jest również niesamowicie bogaty w chlorofil, który ułatwia usuwanie toksyn z krwi i wzmacnia układ odpornościowy.
Jedno z badań wykazało, że zaledwie 500 miligramów spiruliny dziennie w połączeniu z suplementacją cynku może zmniejszyć toksyczność arsenu o prawie połowę (11).
Spirulina została również użyta na osobach narażonych na promieniowanie z katastrofy jądrowej w Czarnobylu. W ciągu zaledwie 20 dni poziom radioaktywności moczu u dzieci został obniżony o 50% (12). Spirulina została również wykorzystana do poprawy układu odpornościowego dzieci dotkniętych katastrofą w Czarnobylu.
Choroba serca
Cukrzyca i zdrowie układu krążenia są ze sobą ściśle powiązane, więc nie jest niespodzianką, że spirulina poprawia zdrowie serca. Uważa się, że wysokie stężenie fikocyjaniny w spirulinie hamuje aktywność lipazy trzustkowej, co z kolei powoduje większe wydalanie trójglicerydów z kałem.
W jednym z badań uczestnicy otrzymywali 4,5 grama spiruliny dziennie przez sześć tygodni. Pod koniec badania poziomy triglicerydów w surowicy i cholesterolu całkowitego zostały znacznie obniżone (z dodatkową premią wyższego HDL). Regulował również ciśnienie krwi u kobiet i mężczyzn w wieku od 18 do 65 lat bez żadnych innych zmian w diecie (13).
W innym badaniu pacjenci z cukrzycą, którym podawano 2 gramy spiruliny dziennie, wykazali poprawę glikozylowanej hemoglobiny i lepsze profile lipidowe (14).
Alergie
Alergie sezonowe to ból, ale spirulina przynosi korzyści organizmowi, zmniejszając stan zapalny, który powoduje problemy z zatokami. Kiedy ktoś doświadcza alergii na pyłki, kurz lub zwierzęta domowe, wnętrze jego nosa może puchnąć. Nazywa się to alergicznym nieżytem nosa i istnieją pewne dowody na to, że spirulina może pomóc złagodzić objawy tego schorzenia.
Badanie opublikowane w 2013 roku stwierdza, że spirulina może łagodzić stany zapalne nosa i zmniejszać histaminę w organizmie. W porównaniu z placebo stwierdzono, że spirulina zmniejsza objawy, takie jak katar, kichanie, przekrwienie błony śluzowej nosa i swędzenie (15).
Według autorów „Spirulina jest klinicznie skuteczna w alergicznym nieżycie nosa w porównaniu z placebo. Należy przeprowadzić dalsze badania w celu wyjaśnienia mechanizmu tego efektu.”
Nie wszystkie Spirulina są równe
Ważną rzeczą do zapamiętania przy rozważaniu marki spiruliny jest jakość, za którą płacisz. Wiadomo, że spirulina pochłania metale ciężkie i toksyny ze swojego środowiska, dlatego ważne jest, aby upewnić się, że twoja pochodzi z czystego źródła.
Niestety, wiele produktów spiruliny dostępnych obecnie na rynku jest uprawianych na obszarach o wysokim stężeniu metali ciężkich (16). Spirulina uprawiana w Japonii może mieć wysoki poziom promieniowania z powodu katastrofy nuklearnej w Fukushimie w 2011 roku.
Istnieją również duże obawy dotyczące spiruliny uprawianej w Chinach, ponieważ stwierdzono, że wiele suplementów spiruliny z tego regionu jest zanieczyszczonych ołowiem, rtęcią i arsenem.
Spirulina uprawiana w naturalnych jeziorach jest również zagrożona zanieczyszczeniem metalami ciężkimi, zanieczyszczeniami i bakteriami.
Jeśli kupujesz spirulinę z tych obszarów, upewnij się, że mają ważne certyfikaty testowania, aby upewnić się, że ich produkty są pozbawione metali ciężkich.
Inną rzeczą dotyczącą spiruliny organicznej jest to, że może być uprawiana poza USA (zwykle w Chinach), co skutkuje wysokim poziomem zanieczyszczeń i metali ciężkich, złym smakiem i zapachem, a także jest często napromieniowane. Jeśli spirulina organiczna jest tylko wytwarzana w USA oznacza to, że był tam tylko butelkowany, a nie uprawiany. Hawajski uprawiany spirulina używa wegańskich azotanów kopalnianych i nie zawiera pestycydów, herbicydów ani GMO, co daje bardzo czysty produkt (taki jak produkty wytwarzane przez Nutrex Hawaii).
Jedną z najlepszych spiruliny, którą możesz kupić, jest hawajska Pacifica Spirulina. Ta spirulina ma więcej wartości odżywczych na gram niż jakakolwiek inna spirulina na rynku. Tylko jedna 3-gramowa porcja zawiera (17):
– 60 procent białka i witamin A, K1, K2 oraz żelaza, manganu i chromu
– bogate źródło karotenoidów, GLA, SOD i fikocyjaniny
– 2800 procent więcej beta-karotenu niż marchewka
– 3900 procent więcej żelaza niż szpinak
– 600 procent więcej białka niż tofu
– 280 procent więcej antyoksydantów niż jagody
Marka, którą kocham i której najbardziej ufam to Nutrex Hawaii. Proszek Pacifica Spirulina przechodzi rygorystyczne testy, aby upewnić się, że jest czysty i wolny od metali ciężkich.
Nutrex Hawaii uprawia swoją spirulinę w strefie Biosecure, certyfikowanej jako wolna od pestycydów, herbicydów i zanieczyszczeń przemysłowych w Kona na Hawajach. Każdy staw jest zasilany w 100% pitną wodą pitną z hawajskich warstw wodonośnych i czystą wodą głębinową z korzystnymi minerałami śladowymi. Stała ekspozycja na wysoki poziom światła słonecznego w tym obszarze zapewnia również wysoki poziom karotenoidów w spirulinie.
Każda partia ich spiruliny przechodzi serię ponad 15 różnych testów, które obejmują analizy drobnoustrojów, metali ciężkich i inne analizy charakterystyczne dla mikroalg. Ich spirulina jest również okresowo testowana pod kątem mikrocystyn i nigdy nie stwierdzono, aby była nimi zanieczyszczona.
Jak wziąć Spirulinę
Spirulina występuje w wielu różnych formach i istnieje wiele sposobów włączenia jej do diety. Moim ulubionym sposobem jest mieszanie proszku z koktajlami lub mieszanie kilku łyżeczek w litrze świeżej wody kokosowej.
Oto różne formy spiruliny, które warto rozważyć:
– Spirulina w proszku – łatwo miesza się z koktajlami, sokami, posypuje sałatki lub robi kulki energetyczne z daktylami i innymi superfoods
– Tabletki Spiruliny – małe tabletki spiruliny, które z łatwością połkniesz bez konieczności przezwyciężania smaku alg. Niektórzy wolą tabletki, ale ja wolę proszek, bo tak naprawdę uwielbiam ten smak!
Absolutnie uwielbiam spirulinę i biorę ją od prawie 3 lat! Uważam, że jest doskonałym źródłem żelaza (szczególnie dla wegan i wegetarian), a także białka do regeneracji po treningu. A jeśli nie możesz przeboleć smaku – po prostu weź tabletki!