Jak świadomie rozkoszować się jedzeniem zapewniającym komfort w czasach niepewności?

W mbg wierzymy, że to, co jemy i jak się czujemy, są ze sobą ściśle powiązane. A w dobie COVID-19 ta misja staje się jeszcze ważniejsza – w końcu żywność funkcjonalna jest jednym z najważniejszych elementów budulcowych dla utrzymania optymalnego zdrowia.

Ale to nie znaczy, że jedzenie nie może być piękne lub smaczne — odżywianie kubków smakowych ma kluczowe znaczenie dla wszystkich innych korzyści. Julie Smolyansky, dyrektor generalna Lifeway Foods, z pewnością może się pominąć, ponieważ całym sercem wierzy, że smaczne jedzenie może sprawić, że poczujesz się dobrze.

„Jedzenie to miejsce dbania o siebie”, mówi mi w tym odcinku podcastu mindbodygreen. I chociaż dbanie o siebie wygląda trochę inaczej dla każdego, Smolyansky poleca jeden, pyszny sposób, który pomógł jej poradzić sobie w tych niepewnych czasach:jedzenie na pocieszenie. Oto, co ma na myśli:

Jak żywność zapewniająca komfort może pomóc w obliczu niepewności.

„Wyszukiwanie w Google hasła „opieka nad sobą” wzrosło o prawie 500% w czasach, gdy rozwijał się kryzys”, wspomina Smolyansky, co tylko pokazuje, jak desperacko ludzie szukali pocieszenia i pocieszenia podczas pandemii (i nadal mogą być).

Wraz z trendem samoopieki „teraz powraca do żywności zapewniającej komfort” – kontynuuje. A jeśli nowo odkryte upodobanie świata do robienia chleba bananowego coś nam mówi, to na pewno się nie myli. Całkowicie sensowne jest, że szukamy teraz pożywienia w celu uzyskania wsparcia; szczególnie dla osób, które tęsknią za rutyną sprzed COVID, przestrzeganie przepisów może pomóc wypełnić tę uporządkowaną strukturę, której brakowało. Nie trzeba dodawać, że jedzenie stało się w nich źródłem pocieszenia – czy odważę się powiedzieć? – bezprecedensowe czasy. Niezależnie od tego, czy tęsknisz za dobrą codzienną dietą, czy po prostu uwielbiasz delektować się wspaniałymi smakami.

Jak świadomie sobie pobłażać.

Tak, wygodne jedzenie jest ważne. Ale to nie daje nam zielonego światła do chrupania wyrafinowanych babeczek i ciasteczek; Smolański raczej zachęca nas, abyśmy znajdowali pociechę w żywności, którą dobrze znamy — to znaczy w żywności, na której rozwijali się nasi przodkowie. „Każda kultura je ma” – mówi. „Nieważne, czy pochodzisz z Indii, Japonii, Meksyku – wszyscy mamy przepisy naszej babci, nasze starożytne pożywienie”.

Innymi słowy, żyjąc w czasach niepewności, pozwólcie sobie poczuć komfort w pokarmach, które przetrwały pokolenia. Niezależnie od tego, czy to zakwas, kimchi, kefir, czy tradycyjna rosół twojej babci, oprzyj się na przepisach, które dobrze znasz.

W rzeczywistości, według Smolyansky'ego, te tradycyjne przepisy nie tylko sprawiają, że czujesz się dobrze, ale są również z natury dobre dla ciebie – w końcu jest powód, dla którego przetrwały próbę czasu. „Istnieje nauka wspierająca używanie żywności funkcjonalnej wytworzonej z ziemi” – wyjaśnia.

Weźmy na przykład sfermentowaną żywność:żywność taka jak kimchi i kefir (nawet zakwas technicznie przechodzi proces fermentacji) jest pełna probiotyków i składników odżywczych, co zapewnia mnóstwo korzyści. Badania wykazały, że dodawanie do posiłków kimchi może pomóc w utracie wagi, zmniejszyć ryzyko zespołu metabolicznego i zmniejszyć stan zapalny, podczas gdy kefir jest bogaty w witaminy z grupy B, witaminę K2 i tryptofan – niezbędny aminokwas, który jest prekursorem stabilizacji nastroju serotonina. „Moi przodkowie intuicyjnie wiedzieli, że kefir sprawia, że ​​czują się lepiej” – mówi Smolyansky, co daje jej jeszcze więcej powodów, by pozwolić sobie na probiotyczny napój. To sprawia, że ​​czuje się bliżej minionych pokoleń, nie wspominając o tym, że daje jej obfitą porcję probiotyków zdrowych dla jelit.

Jeśli chodzi o rosół, nie jest tajemnicą, że w mbg jesteśmy fanami bulionu z kości. Jednak badania wykazały, że rosół z kurczaka może pomóc w obronie przed infekcjami i stanami zapalnymi (to właśnie sprawia, że ​​jest tak świetnym środkiem na przeziębienie), a także skutecznym lekarstwem na udrażnianie dróg nosowych w porównaniu z innymi gorącymi i zimnymi płynami.

Można powiedzieć, że te komfortowe pokarmy z pewnością zawierają dużo składników odżywczych. Jasne, to nie to samo, co podjadanie słodkich deserów, ale prawdopodobnie w ten sposób wyjdziesz lepiej. W końcu, jak zauważa Smolyansky:„Jedzenie to lekarstwo; może być albo najwolniejszą trucizną, albo najszybszym uzdrowicielem”. Jeśli chodzi o te starożytne pokarmy zapewniające komfort, uważaj je za ciepły, bardzo potrzebny uścisk dla twoich wnętrz.

Ciesz się tym odcinkiem sponsorowanym przez Żywność Lifeway ! Niezależnie od tego, czy jest to artykuł, czy podcast, chcemy wiedzieć, co możemy zrobić, aby pomóc w mindbodygreen. Daj nam znać na [email protected] .