3 pokarmy, które powinieneś jeść (ale prawdopodobnie o których nie myślałeś)

Dzięki książkom i sesjom konferencyjnym na takie tematy, jak związek między mózgiem a jelitami, jakość żywności i korzyści z diety roślinnej, Desiree Nielsen, R.D., jest kluczową postacią, jeśli chodzi o funkcjonalne podejście do żywienia. Podczas leczenia osób z przewlekłymi chorobami przewodu pokarmowego i stanami zapalnymi Nielsen zapewnia praktyczne, beztroskie podejście do swoich klientów. Zdaje sobie sprawę, że chociaż odżywianie funkcjonalne ma kluczowe znaczenie dla zdrowia, nie musi być uciążliwe.

„Chcę, żeby ludzie dobrze się bawili”, mówi w tym tygodniu w odcinku podcastu mindbodygreen – wyjątkowe (i bardzo cenione) oświadczenie dla tak znanego dietetyka.

W tym tygodniu odcinka podcastu mindbodygreen usiadłem z Nielsenem, aby omówić wszystko, od stanu zapalnego i zdrowia jelit, przez jak najlepiej wykorzystać dietę roślinną, po to, jak nasz poziom lęku może rzucić światło na problemy trawienne.

Kiedy Nielsen wyjaśniła swoją osobistą filozofię żywieniową, było kilka dość niekonwencjonalnych składników, które zwykle umieszcza na swoich listach zakupów. Sprawdź trzy pokarmy, które zaleca, abyśmy mieli na naszych talerzach, aby uzyskać optymalne składniki odżywcze. Możesz być zaskoczony jej ulubionymi wyborami!

1. Radicchio

Jeśli chodzi o ciemnozielone warzywa, Nielsen nie bawi się bezpiecznie z typowym jarmużem, szpinakiem, brokułami trifecta. Chociaż te zielenie są również niesamowicie bogate w składniki odżywcze, czasami potrzebujemy po prostu odrobiny różnorodności na naszych talerzach. Aby uzyskać bardziej wyjątkowy, aromatyczny gorzki liść, Nielsen sugeruje dodanie do diety radicchio.

„To smak, którego brakuje w naszej diecie na rzecz hipersłonych, hipersłodkich potraw i naprawdę równoważy trawienie” – mówi.

Nielson jest wszystkim, aby zmieniać warzywa z dnia na dzień (nikt nie chce nudnego talerza!), a radicchio jest idealnym składnikiem do mieszania smaków bez poświęcania jakichkolwiek niezbędnych składników odżywczych.

„Chcę, aby ludzie dobrze się bawili, a nie myśleli o żywieniu terapeutycznym lub przeciwzapalnym jako o działaniu wyłącznie funkcjonalnym” – dodaje. „Powinieneś badać ten rodzaj odżywiania z takim samym poczuciem zabawy, jak w przypadku innych kulinarnych poszukiwań. Spróbuj więc tych warzyw, których nigdy wcześniej nie próbowałeś!”

2. Konopne serca

„Jednym z pokarmów, które jem prawdopodobnie każdego dnia, są konopne serca” – stwierdza Nielsen. Powód, dla którego tak mocno traktuje te nasiona? Są niesamowitym źródłem białka roślinnego.

„Trzy łyżki serc konopnych dadzą ci 10 gramów białka roślinnego, co jest niezwykłe w tak małej ilości” – zauważa.

Serca konopne są również bogate w minerały – zwłaszcza magnez – których wielu ludziom brakuje w ich układzie odpornościowym. Zasadniczo, konopne serca mogą równie dobrze być Supermanem pożywienia.

Nielsen zgadza się:„Serca konopne są po prostu naprawdę bogatym w składniki odżywcze pokarmem, który bardzo łatwo można wprowadzić do naszej codziennej diety”.

Podobnie jak Nielsen, możesz dodać konopne serca do koktajli, sałatek lub jogurtu, aby uzyskać dodatkowy zastrzyk białka i kwasów omega-3.

3. Ryby zimnowodne

Chociaż Nielsen sama jest roślinna, rozumie, że ciała niektórych ludzi żywią się białkiem zwierzęcym, więc nie chce dawać żadnych twardych wskazówek. „Chodzi o to, ile z tych pokarmów jesz w porównaniu z roślinami” – mówi. „Więc jeśli 80% twojego jedzenia to rośliny, to pozostałe 20% to twój własny biznes”.

Przykład:ryby zimnowodne. Te ryby (takie jak sardynki, dziki łosoś, makrela, anchois i śledź) są pełne białka i kwasów omega-3, a nawet wykazano, że mają pozytywny wpływ na zdrowie układu krążenia i poziom cholesterolu.

„Jeśli przyjrzymy się gęstości składników odżywczych i wpływowi na środowisko, myślę, że owoce morza bogate w kwasy omega-3 z zimnej wody to naprawdę świetne miejsce na rozpoczęcie” – mówi Nielsen.

Według Nielsena najlepszym rozwiązaniem może być włączenie niektórych ryb zimnowodnych do swojej 20% kategorii „Różne”. Chociaż możesz mieć słabość do słodszego, maślanego smaku homara lub przegrzebków morskich, wybór zamiast tego sardynek lub sardeli może poprawić twoje zdrowie. Nie wszystkie owoce morza są sobie równe!

Dzięki wskazówkom Nielsena Twój następny talerz obiadowy z pewnością będzie zawierał znaczny poziom witaminy A, magnezu, białka i kwasów omega-3. Dodatkowo, jeśli naprawdę wzięłaś sobie do serca jej rady, będziesz się dobrze bawić, tworząc nowe dania z potrawami, których wcześniej mogłeś przeoczyć w sklepie spożywczym. Jak to? dla żywności funkcjonalnej?

A czy chcesz zamienić swoją pasję do dobrego samopoczucia w satysfakcjonującą karierę? Zostań Certyfikowanym Trenerem Zdrowia! Dowiedz się więcej tutaj.