Prawda o mięsie karmionym trawą – gościnny wpis Caroline z Primal Meats

Ten gościnny post został napisany przez Caroline Watson z Primal Meats https://www.primalmeats.co.uk/, która specjalizuje się w 100% mięsie karmionym trawą, ekologicznym kurczaku, wieprzowinie z pastwisk i dziczyzny.

Podobnie jak ja, możesz uważać się za dbającego o zdrowie mięsożercę i szukać mięsa „karmionego trawą”, ponieważ uważasz, że ma ono lepsze właściwości odżywcze. Ale co tak naprawdę oznacza „karmione trawą” i czy otrzymujesz to, za co uważasz, że jesteś?

W USA istnieją CAFO (operacje skoncentrowanego karmienia zwierząt), masywne pasze pełne tysięcy zwierząt mięsnych, które intensywnie żywią się zbożem i antybiotykami. W Wielkiej Brytanii nie widzimy tego rodzaju potworności na dużą skalę, ale czy całe brytyjskie bydło mięsne krąży po polach jedząc trawę?

Odpowiedź nie jest prosta – przepraszam!

Fakt, że ktoś zrobił wszystko, co w jego mocy, by szukać wołowiny „od zwierząt karmionych trawą”, zwykle oznacza, że ​​ma ku temu dobry powód. Niektórzy ludzie – w tym ja – twierdzą, że smakuje lepiej i jest znacznie lepszy dla środowiska, ale prawdziwym czynnikiem napędzającym są pozytywne oświadczenia zdrowotne.

W paleo i pierwotnym świecie mówi się, że mięso karmione trawą ma:

1)     Wyższa jakość składników odżywczych

2)     Wyższa zawartość kwasów Omega-3

3)     Zdrowy stosunek omega-3 do omega-6

Całe mięso jest niezwykle pożywne, a jako ludzie jesteśmy dobrze stworzeni, aby skutecznie trawić i przyswajać składniki odżywcze zawarte w mięsie.

Czerwone mięso jest bogate w witaminy B12, B3, B6 oraz w wysoce biodostępne formy żelaza, cynku, selenu, sodu, fosforu i potasu. (1)

Naprawdę duże różnice w składnikach odżywczych pojawiają się, gdy porównasz mięso karmione zbożem z mięsem zwierząt, które stosowały dietę całkowicie opartą na pastwiskach, te zwierzęta nie otrzymują zbóż.

Wędliny w 100% z trawy zawierają wysoki poziom beta-karotenu i przeciwutleniaczy:witaminy E, glutationu (główny przeciwutleniacz), dysmutazy ponadtlenkowej i katalizy. Wszystkie te niezwykle zdrowe przeciwutleniacze pomagają chronić nasze komórki przed utlenianiem. (2)

Ogólny stosunek tłuszczów nasyconych, wielonienasyconych i jednonienasyconych jest dość porównywalny między mięsem karmionym zbożem a mięsem karmionym trawą, ale 100% mięsa karmionego trawą wygrywa z prozdrowotnym profilem kwasów tłuszczowych.

Do tej pory większość z nas zdaje sobie sprawę, że prawdopodobnie nie powinniśmy bać się tłuszczów nasyconych (3), ale nie wszystkie tłuszcze nasycone są sobie równe. Gotowe mięso pastwiskowe zawiera wyższy poziom kwasu stearynowego, który nie podnosi poziomu cholesterolu we krwi oraz mniej kwasu palmitynowego i mirystynowego, które wydają się mieć negatywny wpływ.

Szczególnie pożądanym kwasem tłuszczowym jest sprzężony kwas linolowy (CLA), który jest rodzajem tłuszczów wielonienasyconych i jest 2-3 razy wyższy w 100% mięsie karmionym trawą niż w mięsie zbożowym. Twierdzi się, że CLA ma działanie ochronne przed chorobami serca, cukrzycą, a nawet rakiem.

Kwas tłuszczowy, o którym wszyscy słyszeliśmy, to wielonienasycony tłuszcz Omega 3, który ma imponujące właściwości przeciwzapalne (4). Może być nawet 3-5 razy więcej kwasów tłuszczowych omega 3 w 100% mięsie karmionym trawą, w zależności od jakości pastwiska i pory roku, w której zwierzęta są poddawane ubojowi.

W zdrowych tradycyjnych kulturach nasz bilans -3 i omega-6 wynosiłby 1:1 lub 1:2, ten dość równy stosunek okazał się promować zdrowie u ludzi.

Nasze nowoczesne, zachodnie diety są bogate w oleje roślinne, zboża i przetworzoną żywność, co zapewnia prozapalny stosunek kwasów tłuszczowych omega-3 do omega-6 do 1:20. Problem z jedzeniem zbyt dużej ilości kwasów tłuszczowych omega-6 polega na tym, że konkurują one o te same procesy biochemiczne, co omega-3 – bardziej dominujący zgarnie wszystkie zasoby (enzymy i mikroelementy). Więc nawet jeśli spożywasz dużo pokarmów bogatych w omega-3, możesz nie czerpać z tego korzyści. Mięso, które jest karmione zbożem, będzie zawierało podobne ilości kwasów omega-6, co mięso w 100% karmione trawą, ale ze względu na wysoką zawartość omega-3 przyniesie ci znacznie więcej korzyści.

Czy Twoje „mięso od zwierząt karmionych trawą” było w 100% karmione trawą?

W Wielkiej Brytanii stosujemy różnorodne praktyki hodowlane – nie ma „standardowego” sposobu hodowli wołowiny.

Nie ma konkretnych przepisów dotyczących etykietowania mięsa karmionego trawą, termin ten jest obecnie rzucany na prawie każdą paczkę mięsa i można go uznać za dość bezsensowny.

„Karmienie trawą” może obejmować zwierzęta, które spędziły minimalny okres swojego życia na wypasie i są karmione ziarnem aż do uboju, aż do tych, które przez całe życie wypasały się na bogatych w zioła pastwiskach.

Proszę pamiętać, że całe to „karmienie trawą” odnosi się tylko do przeżuwaczy, które z natury są zwierzętami żywiącymi się trawą. Wszystkożerne, takie jak kury i świnie, lubią trochę trawy i zjadają bezkręgowce znalezione na pastwisku, ale jest bardzo mało prawdopodobne, że uda się je wykończyć komercyjnie na samych użytkach zielonych.

Większość farm w Wielkiej Brytanii wykorzystuje teraz zboża i inne pasze do „dokończenia” bydła i owiec. Niektóre fermy hodowli bydła i owiec hodują zwierzęta w pomieszczeniach wyłącznie na zbożu aż do uboju. Oczywiście nie zauważasz tych farm, ich zwierzęta są ukryte poza zasięgiem wzroku, a dostrzegasz tylko krowy na polach.

Ekologiczna wołowina również nie gwarantuje jakości odżywczej mięsa, chociaż ich zasady wysokiego dobrostanu i niskonakładowej produkcji są lepsze niż w wielu „konwencjonalnych” gospodarstwach. Wielu „ekologicznych” rolników kończy swoje zwierzęta na ekologicznych ziarnach, które mogą być wysyłane na duże odległości. Niektórzy twierdzą, że używanie ziarna nadającego się do spożycia przez ludzi i karmienie nim zwierząt – ekologicznych lub nie – nie jest wydajnym ani zrównoważonym wykorzystaniem żywności.

W Wielkiej Brytanii jest niewielu zapalonych rolników, którzy wykańczają swoje zwierzęta wyłącznie na trawiastych i bogatych w składniki odżywcze pastwiskach, takich jak koniczyna czerwona i Lucerna. Jedyny uznany program certyfikacji dla mięsa „karmionego trawą” lub „pastwiskowego” jest prowadzony przez Stowarzyszenie Pasture Fed Livestock Association. PFLA ciężko pracuje, aby więcej rolników na pokładzie sprzedawało pod nazwą „pastwisko na całe życie”.

Więc są szanse, że jeśli nie będzie napisane w 100% karmione trawą lub „pastwisko na całe życie”, będzie karmione zbożem – ale czy ma to znaczenie dla twojego zdrowia?

Krytyczny okres karmienia zwierząt trawą przypada na 80-90 dni przed ubojem. Większość farm w Wielkiej Brytanii będzie karmić zboże przynajmniej tak długo, aby tuczyć lub „wykończyć” zwierzęta przed ubojem, często ten proces odbywa się w pomieszczeniu, aby było mniej marnotrawstwa.

Australijskie badanie dotyczące „wpływu systemów żywieniowych na kwasy tłuszczowe Omega-3, sprzężone kwasy tłuszczowe linolowy i trans w kawałkach wołowiny australijskiej:potencjalny wpływ na zdrowie człowieka” wykazało, że wszystkie wcześniej pozyskane kwasy omega-3 i CLA wołowiny karmionej trawą został zniszczony w ciągu zaledwie 80 dni karmienia zbożem. Korzystne składniki odżywcze zostały zniszczone tak bardzo, że nie były już kwalifikowane jako znaczące źródło pokarmowe przez Nową Zelandię i Australijską Agencję Standardów Żywności. (5)

Tak więc „karmienie trawą” jest dość mylącym terminem i podważa wysiłki tych rolników, którzy naprawdę dobrze rozumieją „holistyczne” praktyki rolnicze.

Zwolennicy rolnictwa opartego na pastwiskach przedstawiają dość przekonujące argumenty zarówno za zrównoważonym rozwojem, jak i globalnym bezpieczeństwem żywnościowym. Tradycyjne, odporne, rodzime rasy zwierząt są często wykorzystywane w rolnictwie pastwiskowym. Zwierzęta te wykorzystują – i pomagają zarządzać – tysiące akrów surowych pastwisk, lasów i wrzosowisk, które normalnie nie są uprawiane ani zarządzane ręcznie. Te zwierzęta mięsne przetwarzają trawę w bogate w składniki odżywcze, pyszne jedzenie dla ludzi, praktycznie bez śladu węglowego! Stanowi to wyraźny kontrast z potwornym odciskiem kopyt węglowych i wodnych stworzonym przez zwierzę mięsne karmione zbożem.

Jeśli więc chcesz zagwarantować, że dostaniesz tyle składników odżywczych, jakich oczekujesz od swojego następnego steku karmionego trawą, zadaj następujące pytania swojemu dostawcy.

*Czy te zwierzęta były wypasane na pastwisku?

*Czy są karmione JAKIKOLWIEK zbożami?

*Jakie pasze są używane do „wykończenia” zwierząt gospodarskich?

Teraz musisz zostać „detektywem żywności” i ocenić wiarygodność swojej odpowiedzi.

Powodzenia.

Karolina Watson

Pierwotne mięso

https://www.primalmeats.co.uk/

(1)   Kris Gunnars Czy czerwone mięso jest dla ciebie złe czy dobre? Obiektywny wygląd. www.authority odżywianie.com

(2) Nutrition Journal 10/3/2010 Przegląd profili kwasów tłuszczowych i zawartości przeciwutleniaczy w wołowinie karmionej trawą i zbożem. www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2846864/

(3) Kris Gunnars – 8 najważniejszych powodów, by nie bać się tłuszczów nasyconych – www.authoritynutrition.com

Chriss Kresser 19.04.2013 Dieta Mit serca; Cholesterol i tłuszcze nasycone nie są wrogiem – www.chriskresser.com

(4) Mark Sisson – 7.04.2011 – Różnice między wołowiną karmioną trawą i zbożem. www.marksdaily apple.com

British Journal of Nutrition 2011 105, 80-89 Czerwone mięso zwierząt karmionych trawą zwiększa n-3 osocza i płytek krwi u zdrowych konsumentów.

(5) Klinika Żywienia Asia Pac J. 2006; 15(1);21-9. Wpływ systemów żywienia na kwasy tłuszczowe omega-3, sprzężony kwas linolowy i tłuszcze trans w australijskich kawałkach wołowiny:potencjalny wpływ na zdrowie człowieka.

Zapisz się do naszego 30-dniowego planu odchudzania Paleo, aby uzyskać 30-dniowe plany posiłków paleo, listy zakupów i przepisy oraz wiele więcej. Schudnij, zwiększ poziom energii, tonuj i lepiej śpij!