Wylecz swoje jelita, wylecz swój mózg:jak odżywianie mikrobiomu jelitowego może zmniejszyć lęk i depresję

Czy kiedykolwiek miałeś przeczucie lub instynkt dotyczący określonej sytuacji lub osoby? Okazuje się, że możesz otrzymywać sygnały z nieoczekiwanego źródła:swojego drugiego mózgu.

W ostatnich latach pojawia się coraz więcej dowodów, które pokazują, jak nasze bakterie jelitowe wpływają na to, jak myślimy i czujemy.

Nasze jelita i jak się czujemy

Naukowcy nazywają to „mózgiem w jelitach”, jelitowym układem nerwowym (ENS). Składa się z dwóch cienkich warstw ponad 100 milionów komórek nerwowych wyścielających układ pokarmowy od przełyku do odbytnicy (1).

Te komórki nerwowe kontrolują przepływ krwi i wydzieliny, aby pomóc przewodzie pokarmowym trawić pokarm i inne cząstki stałe. Pomagają nam „odczuć” to, co dzieje się w jelitach, ponieważ określają mechanikę trawienia pokarmu.

Chociaż ENS nie jest zdolny do politycznego rozumowania ani dogłębnego myślenia, „komunikuje się tam iz powrotem z naszym dużym mózgiem – z głębokimi wynikami”, wyjaśnia dr Jay Pasricha, dyrektor Johns Hopkins Center for Neurogastroenterology (1) .

Na przykład niespokojne jelito może wysyłać sygnały do ​​mózgu, tak jak niespokojny mózg może wysyłać sygnały do ​​jelit. Dlatego też, gdy ktoś doświadcza zaburzeń trawiennych, może to być przyczyną stresu emocjonalnego lub może być jego produktem.

Kiedy byłem na uniwersytecie przez pięć lat mojego życia, doświadczyłem ciężkich ataków IBS, które były bezpośrednio związane z ilością stresu, przez który przechodziłem z napiętymi harmonogramami i napiętymi harmonogramami. Mam szczęście powiedzieć, że po ukończeniu studiów rzadko, jeśli w ogóle, doświadczam napadów IBS, a jeśli tak, to są one bardzo minimalne.

„Przez dziesięciolecia naukowcy i lekarze uważali, że lęk i depresja przyczyniły się do tych problemów. Ale nasze badania i inne pokazują, że może być też na odwrót”, mówi Pastiche.

ENS może być wywołany przez podrażnienie jelit (takie jak stan zapalny spowodowany wrażliwością na niektóre pokarmy), które mogą wysyłać sygnały do ​​ośrodkowego układu nerwowego (OUN), co powoduje zmiany nastroju. To może wyjaśniać, dlaczego ludzie z IBS i innymi problemami jelitowymi są bardziej podatni na rozwój depresji i lęku w pewnym momencie swojego życia.

Nasze nastroje są ściśle związane z naszymi wnętrznościami

Kiedy jesteśmy zestresowani, nasze ciała reagują reakcją „walcz lub uciekaj”, co podnosi poziom kortyzolu, a tym samym zwiększa reakcję na stres. Podczas gdy stres jest normalną częścią codziennego życia, kiedy staje się przewlekły, nasze ciała pozostają w stałym stanie zapalnym (w wyniku konsekwentnie wyższych poziomów kortyzolu) (2).

Badania sugerują, że niektóre osoby z funkcjonalnymi zaburzeniami przewodu pokarmowego odczuwają ból gorzej niż inne, ponieważ ich mózgi nie są w stanie regulować sygnałów bólowych z przewodu pokarmowego. Stres może pogorszyć istniejący ból (3).

Narażenie na długotrwały stres może prowadzić do nadciśnienia tętniczego i zaburzeń autoimmunologicznych.

Jedno z badań wykazało, że po podaniu pewnego rodzaju bakterii myszom, które miały podobne cechy behawioralne jak ludzie z autyzmem, mikrobiom jelit myszy zmienił się wraz z ich zachowaniem. Stały się bardziej towarzyskie z innymi myszami, a ich niespokojne zachowanie znacznie się zmniejszyło (4).

Inne badanie, w którym badano skutki stosowania probiotyków i depresji u pacjentów z zespołem jelita drażliwego, wykazało, że osoby suplementowane probiotykami odnotowały znaczną poprawę w przypadku depresji. Pacjenci przyjmowali probiotyk Bifidobacterium longum NCC3001 każdego dnia (5).

Nie są to również jedyne badania dotyczące wpływu probiotyków na nastrój. Kilka badań pokazuje dowody na zmniejszenie uczucia niepokoju i poprawę aspektów dobrego samopoczucia po zażyciu probiotyków (6, 7, 8).

Nawet gastroenterolodzy zaczynają przepisywać leki przeciwdepresyjne pacjentom z IBS, ponieważ wydają się one łagodzić objawy, działając na komórki nerwowe w jelitach.

Ale wszyscy wiemy, że jeśli po prostu odpowiednio karmimy nasze ciała, nie potrzebujemy leków.

Ulecz jelita, ulecz mózg

Dzięki niezbitym dowodom na to, jak wspieranie mikrobiomu jelitowego może zmniejszyć stres psychiczny, ważne jest, aby zrozumieć, jak to zrobić.

Jest kilka rzeczy, które powinieneś zrobić, aby poprawić połączenie jelit-mózg. Poniżej przedstawiamy tylko kilka kluczowych rzeczy, które zaczynasz robić dzisiaj.

1. Jedz probiotyki

Spożywanie pokarmów bogatych w probiotyki, takich jak kefir z wody kokosowej, kapusta kiszona i kombucha, to świetny sposób na codzienne dostarczanie probiotyków. Nie tylko pomagają poprawić nastrój, ale są również odpowiedzialne za wchłanianie składników odżywczych i wzmacnianie układu odpornościowego.

Sugeruję również codzienne przyjmowanie probiotyku, jeśli możesz. Moje ulubione to te od Puradyme. Używam ich już od roku i doświadczyłem dramatycznej zmiany w moim samopoczuciu i wyglądzie. Kiedyś cierpiałem na dużo wzdęć, bez względu na to, co jadłem, ale teraz prawie nie odczuwam wzdęć!

Probiotyki od Garden of Life pojawiają się zaraz po tym, a teraz codziennie przełączam się między Puradyme i Garden of Life, aby upewnić się, że moje jelita nie przyzwyczajają się do kilku nici bakterii – ale do wielu nici.

2. Unikaj glutenu i przetworzonej żywności

Nie mogę podkreślić, jak ważne jest unikanie glutenu i przetworzonej żywności. Wysoko przetworzone produkty spożywcze, takie jak chleb pszenny, frytki i inne smakołyki, dramatycznie zmieniają florę jelitową, co może bezpośrednio przełożyć się na zły nastrój. Ponadto wiele przetworzonej żywności zawiera syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy (HFCS), który zwiększa wzrost złych bakterii, takich jak grzyby i drożdże.

3. Dodaj błonnik prebiotyczny do swojej diety

Prebiotyki zasilają wzrost dobrych bakterii, a ponieważ nie są tak łatwo trawione jak probiotyki, w rzeczywistości przechodzą przez jelito dolne. Pokarmy zawierające wysoki poziom probiotyków to korzeń cykorii, topinambur, zielone liście mniszka lekarskiego, czosnek, szparagi i por.

4. Ćwicz regularnie

To może nie wydawać się oczywiste, ale regularne ćwiczenia są ważne dla utrzymania zdrowia jelit. Ponieważ ćwiczenia zmniejszają ogólne obciążenie stresem, zmniejszają również negatywne skutki, jakie stres zwykle wywiera na układ trawienny. Zajmij się chodzeniem, joggingiem, tańcem, pływaniem, a nawet jogą – to wszystko pomoże!

5. Unikaj GMO i żywności bogatej w pestycydy

GMO i żywność o wysokiej zawartości pestycydów są bardzo szkodliwe dla naszego mikrobiomu jelitowego. Glifosat (znany również jako Roundup) uszkadza delikatne otoczki bakterii w naszych jelitach, od których zależy nam dobre samopoczucie i prawidłowe wchłanianie składników odżywczych ze spożywanego przez nas jedzenia.

6. Unikaj antybiotyków

Chociaż stosowanie antybiotyków w skrajnych przypadkach jest dopuszczalne, często lekarze przepisują antybiotyki, gdy nie są one naprawdę potrzebne. Stosowanie antybiotyków całkowicie zmienia mikrobiom jelitowy, promując nieprzyjazne grupy bakterii, takie jak firmicute , które zwiększają ryzyko otyłości. Jeśli musisz zażywać antybiotyki, upewnij się, że jednocześnie bierzesz probiotyki, a po serii antybiotyków podwajaj wysokiej jakości probiotyki (takie jak te wymienione powyżej) przez co najmniej rok lub dłużej.

7. Medytuj i odpoczywaj

Zbyt duży stres wpływa nie tylko na mózg, ale także na bakterie jelitowe. Każdego dnia znajdź czas na medytację i relaks. Wystarczy 15 minut rano lub wieczorem, aby uspokoić mózg.