Jeśli szpitale mają być miejscem, gdzie ludzie leczą się, dlaczego podają im jedzenie, które działa odwrotnie?
Carrol Krause był reporterem Herald-Times w Bloomington w stanie Indiana. W 2014 r. zdiagnozowano u niej raka jajnika, a w ostatnich dniach założyła bloga, aby udokumentować wzloty i upadki życia śmiertelnie chorej pacjentki z rakiem.
Jej wpis na blogu „Jedzenie? Lub Vile Glop?” wskazuje, że dostarczone jej jedzenie było obrzydliwe, ubogie w składniki odżywcze i niegodne nawet „umierającego zwierzęcia”.
„Hospicjum miało najlepsze intencje i jestem im wdzięczny za ich troskę. Chociaż nie chcę ich w żaden sposób oczerniać, to, co przysyłali, nie było prawdziwym JEDZENIEM. W rzeczywistości jestem oburzony pomysłem, że karmią tymi rzeczami umierających ludzi”. Carol napisała.
Następnie opisała składniki popularnego zamiennika posiłku szpitalnego, Upewnij się , którą karmiono w szpitalu:
„Pierwsze trzy składniki w tzw. budyniu to woda, cukier i maltodekstryna kukurydziana (mocno przetworzona skrobia o wysokim indeksie glikemicznym). Mniam mniam. Przechodząc do namiastki „wstrząsu”, pierwsze trzy składniki to woda, maltodekstryna kukurydziana (ponownie) i cukier. A jeśli chodzi o rzekomy odżywczy „sok” o smaku jabłkowym (który nosi ostrzeżenie „Nie zawiera soku jabłkowego”), głównymi składnikami są woda, cukier i syrop kukurydziany. Dla porównania batonik Milky Way zawiera 37 gramów węglowodanów ogółem. Fałszywy „sok” zawiera 43 gramy węglowodanów, co czyni go znacznie słodszym niż batonik. Ale poczekaj:„wstrząs” zawiera aż 52 gramy. „Pudding” wygrywa walkę o węglowodany z umiarkowanymi 30 gramami, co jest w przybliżeniu odpowiednikiem węglowodanów trzech i pół ciasteczek Oreo”.
Upewnij się, że napój:słodki tonik do podrabiania
Upewnij się, że jest oznaczony jako „zdrowy napój dla dorosłych”, ale daleko mu do tego. Ten fałszywy tonik spożywczy składa się głównie z cukru i wody, wzbogaconych różnymi chemikaliami, takimi jak konserwanty, dodatki, sztuczne aromaty i barwniki. Jest tam też sporo soli.
Jest produkowany przez głównego zwolennika Stowarzyszenia Producentów Spożywczych pro-GMO, czyli Abbott Nutrition. Firma Abbott Nutrition wydała prawie milion dolarów na walkę z etykietowaniem GMO w USA
Ale podawajmy to jedzenie naszym chorym bliskim (tu wstawiamy sarkazm).
Zapewnij odżywianie terapeutyczne Clear™
Na blogu Carrol wyróżniono jeden produkt z serii o nazwie „Upewnij się, że zdrowa dieta terapeutyczna”. Przedstawia pomarańczowy napój z jabłkiem obok, ale na boku opakowania nad składnikami firma szybko zauważa, że „nie zawiera soku jabłkowego” (ani żadnego soku w tym przypadku). Jego dwa główne składniki to woda i cukier. Resztę można zobaczyć poniżej:
Spośród tych składników należy zwrócić uwagę na większość i ich wpływ na nasze zdrowie:
– Ciała stałe syropu kukurydzianego: niewątpliwie wyprodukowany z kukurydzy GMO, która została powiązana z cukrzycą i rakiem
– Izolat białka serwatki: białko niskiej jakości, może powodować problemy z trawieniem
– Siarczan miedzi: toksyczny pestycyd, który może powodować takie efekty jak egzema i swędzenie, nudności, biegunka, wymioty i bóle głowy
– Chlorek chromu: toksyczna substancja chemiczna, która wpływa na układ rozrodczy i żołądek
– selenin sodu: produkt uboczny rafinacji miedzi metalicznej. Sklasyfikowany jako niebezpieczny przez Agencję Ochrony Środowiska
– Naturalne i sztuczne aromaty: może zawierać wiele różnych chemikaliów, przyczyniając się do pogorszenia stanu zdrowia
– Witaminy syntetyczne: syntetyczne witaminy są wytwarzane przy użyciu chemikaliów, a organizm nie wchłania tych witamin w taki sam sposób, jak w przypadku prawdziwych witamin
Co Carrol miał do powiedzenia
Po napisaniu o składnikach w Upewnij się, że Carrol pozostawił ostatnie stwierdzenie:
„Zupa to dobre jedzenie. Pudding też może być dobrym jedzeniem, jeśli ma w sobie prawdziwe mleko i jajko… Ale ten pomyj (nie wiem, jak to inaczej nazwać) z Hospicjum jest kompletnie podły. To nie jest prawdziwa żywność, tylko zbiór skrobi, cukrów, sztucznych aromatów i proszków odżywczych zmieszanych z wodą. Może ktoś, kto spędza całe życie jedząc w fast-foodach, nie sprzeciwiłby się jedzeniu produktów marki „Zapewnienie”, ale tak robię, ponieważ znam różnicę między prawdziwym jedzeniem a fałszywym jedzeniem”.
Następnie kończy:
„Nie karmiłbym tym umierającym zwierzęciem, nie mówiąc już o umierającym człowieku. Jeśli się zgadzasz, powiadom kierownictwo szpitala. Lub strzelaj do nich przez media społecznościowe, aż zaczną zwracać na siebie uwagę. Myślę, że nadszedł czas na walkę na jedzenie!”
Zmiana jedzenia w szpitalach
Chociaż minie dużo czasu, zanim zmieni się żywność w szpitalach, ważne jest, aby jasno określić swoje potrzeby. Jeśli wystarczająco dużo ludzi odmówi jedzenia, którym karmią ich szpitale, i zażąda lepszych opcji, wszystko może się zmienić.
Jak powiedział Carol, poinformuj kierownictwo szpitala. Spraw, by Twój głos został usłyszany. Udostępnij ten artykuł w mediach społecznościowych, aby ujawnić prawdę, dopóki nie zaczną zwracać uwagi i zmieniać rzeczy.