„Czy twoja dawka kofeiny powoduje, że jesteś gruby?”, to przekonujące pytanie postawione przez witrynę Mail Online, która donosi, że badanie „wykazuje, że pięć filiżanek kawy dziennie może powodować otyłość”. nie ludzie i substancja chemiczna znajdująca się w kawie, a nie sama kawa.
W badaniu zbadano wpływ substancji zwanej kwasem chlorogenowym (CGA), składnika kawy. Gryzoniom podawano CGA, aby zobaczyć, jak wpływa to na ich otyłość i regulację glukozy, co wiąże się z ryzykiem rozwoju cukrzycy typu 2.
Myszy otrzymujące dietę wysokotłuszczową uzupełnioną CGA wydawały się wykazywać oznaki gorszej regulacji poziomu glukozy niż te, którym podawano wyłącznie dietę wysokotłuszczową, co sugeruje, że spożywanie wysokich poziomów CGA może nie być dla Ciebie dobre.
Pomimo tego odkrycia nagłówek „pięć filiżanek kawy dziennie może spowodować otyłość” był daleki od celu. Badanie wykazało jedynie, że dieta wysokotłuszczowa spowodowała, że myszy były grubsze, ale nie udowodniło, że CGA – i przez skojarzenie z kawą – powoduje, że jesteś grubszy, jak sugeruje nagłówek. W końcu kawie zwykle towarzyszy cukier i śmietanka, które mogą przyczynić się do przybierania na wadze i cukrzycy. Codzienne picie pięciu filiżanek kawy z dużą ilością cukru i śmietanki może łatwo spowodować otyłość, jednak nie ma wyraźnych dowodów na to, że picie samej kawy powoduje otyłość.
Samo to badanie nie potwierdza poglądu, że kawa powoduje otyłość. Mimo to picie pięciu lub więcej filiżanek kawy z kofeiną dziennie może prowadzić do objawów, takich jak drażliwość i bezsenność.
Kawa i ryzyko otyłości
Pamiętaj, że nie tylko mikroelementy zawarte w kawie mogą wpływać na ryzyko otyłości. Ile kawy wypijasz i co do niej wkładasz, pokazuje, że kalorie, cukier i tłuszcz się sumują.
Pełne mleko, bita śmietana, pianki i syropy smakowe mogą sprawić, że Twój napój będzie smaczniejszy, ale zniweczy wszelkie ambicje dotyczące liczenia kalorii.
20 uncji latte z pełnym mlekiem ze znanej sieci kawiarenek waży 290 kalorii (ponad 10% dziennego zalecanego maksimum) i 9 g tłuszczów nasyconych (prawie połowa zalecanego dziennego maksimum dla kobiet).
Skąd wzięła się ta historia?
Badanie zostało przeprowadzone przez naukowców z uniwersytetów w Australii i Malezji i zostało sfinansowane przez Australijską Radę ds. Badań.
Został opublikowany w recenzowanym czasopiśmie „Journal of Agricultural and Food Chemistry”.
Zarówno raporty Mail Online, jak i The Daily Telegraph z badania wydają się dość chybione. Nagłówek The Telegraph, „Regularnie pijący kawę „z podwyższonym ryzykiem przybrania na wadze” jest główną ekstrapolacją rzeczywistych wyników badań.
W ramach łagodzenia wydaje się, że na ich raportowanie wpłynęła zbyt entuzjastyczna dyskusja na temat potencjalnych implikacji badań przez samych badaczy.
Co to było za badanie?
Było to badanie laboratoryjne na zwierzętach na samcach myszy. Naukowcy sugerują, że rosnąca częstość występowania tego, co jest znane w medycynie jako „zespół metaboliczny” wymaga nowych metod leczenia i strategii profilaktycznych.
Zespół metaboliczny to termin medyczny określający połączenie cukrzycy, wysokiego ciśnienia krwi i otyłości. Naraża Cię na większe ryzyko chorób serca, udaru mózgu i innych stanów wpływających na naczynia krwionośne (choroby sercowo-naczyniowe)
Naukowcy podkreślają, że badania obserwacyjne na ludziach konsekwentnie łączą wyższe spożycie kawy z niższym ryzykiem cukrzycy typu 2. Uważa się, że niektóre polifenole dietetyczne (organiczne cząsteczki chemiczne znajdujące się w żywności i napojach) mogą mieć korzystny wpływ na kilka cech zespołu metabolicznego, takich jak obniżenie ciśnienia krwi.
Kwas chlorogenowy (CGA) jest jednym z najczęściej spożywanych polifenoli w naszej diecie i jest głównym składnikiem kawy. CGA znajduje się również w owocach, takich jak śliwki, jabłka i jagody. Naukowcy chcieli lepiej zrozumieć, w jaki sposób dieta i spożycie CGA mogą wchodzić w interakcje, aby zmniejszyć ryzyko niektórych elementów zespołu metabolicznego, a mianowicie otyłości, nietolerancji glukozy i insulinooporności.
Insulina to hormon kontrolujący poziom glukozy we krwi. Powstaje, gdy poziom glukozy we krwi jest wysoki, co powoduje, że komórki organizmu pobierają glukozę i wykorzystują ją do wytwarzania energii. Kiedy dana osoba jest opisywana jako mająca „nietolerancję glukozy” i „odporność na insulinę”, oznacza to, że komórki jej organizmu są mniej wrażliwe na działanie insuliny, więc nie mogą również regulować poziomu cukru we krwi. Oznacza to, że są narażone na rozwój – lub mogą już mieć – cukrzycę typu 2.
Badania na zwierzętach są przydatnym miejscem do rozpoczęcia lepszego zrozumienia biologicznych podstaw chorób. Jednak myszy i mężczyźni nie są identyczni, więc nie możemy zakładać, że pozytywne wyniki u myszy doprowadzą do pozytywnych wyników u ludzi – należy to przetestować bezpośrednio w badaniach z udziałem ludzi.
Na czym polegało badanie?
Naukowcy zaprojektowali badanie, które obejmowało podawanie samcom myszy kontrolowanej diety przez okres 12 tygodni. Myszom podano albo:
- normalna dieta
- dieta wysokotłuszczowa lub
- dieta wysokotłuszczowa i CGA
Naukowcy twierdzą, że stosowali CGA w dawce, która byłaby realistycznie osiągalna poprzez dietę (1g na kg jedzenia), a nie w wyjątkowo wysokiej eksperymentalnej ilości. W swoim artykule opisują, w jaki sposób ludzie mogą uzyskać do 1 g CGA z dziennego spożycia kawy, ale nie określają ile filiżanek ani mocy kawy.
Naukowcy przetestowali wpływ trzech diet na następujące wskaźniki zespołu metabolicznego:
- Otyłość spowodowana dietą wysokotłuszczową – jak grube myszy przybrały na diecie wysokotłuszczowej
- nietolerancja glukozy – ogólny termin określający poziom glukozy we krwi, który jest wyższy niż normalnie
- insulinooporność – gdy organizm nie reaguje na normalne działanie hormonu insuliny, który jest niezbędny do utrzymania prawidłowego poziomu glukozy we krwi
- utlenianie kwasów tłuszczowych – proces, w którym tłuszcze są rozkładane na energię w komórce
- Sygnalizacja insulinowa – niezbędna do utrzymania poziomu glukozy we krwi w normalnym zakresie
Ich analiza była odpowiednia i sprawdzono, czy na powyższe miary zespołu metabolicznego miały wpływ trzy różne diety.
Jakie były podstawowe wyniki?
Badanie wykazało, że wszystkie myszy przybrały na wadze w ciągu 12 tygodni, przy czym te na normalnej diecie przybrały najmniej. W porównaniu z myszami na normalnej diecie, obie grupy na diecie wysokotłuszczowej przybrały znacznie większą wagę, zarówno z CGA, jak i bez.
Jednak myszy otrzymujące dietę wysokotłuszczową z dodatkiem CGA nie były szczuplejsze niż myszy karmione wyłącznie dietą wysokotłuszczową. Jest to interesujące, ponieważ można kupić ekstrakty CGA jako środek wspomagający odchudzanie, co sugeruje, że może być mniej skuteczny niż reklamowany.
Myszy otrzymujące dietę wysokotłuszczową z dodatkiem CGA miały zwiększoną oporność na insulinę (zły znak) w porównaniu z myszami karmionymi wyłącznie dietą wysokotłuszczową, co teoretycznie sugeruje wyższe ryzyko cukrzycy typu 2. Podobnie wątroby myszy karmionych dietą wysokotłuszczową z dodatkiem CGA wydawały się mieć słabszy proces utleniania kwasów tłuszczowych niż te, którym podawano tylko dietę wysokotłuszczową.
Jak naukowcy zinterpretowali wyniki?
Uznając, że ich badania różniły się od tych, które stwierdzono w niektórych wcześniejszych badaniach, naukowcy doszli do wniosku, że „Nasze wyniki nie potwierdzają hipotezy, że CGA może zapobiegać rozwojowi cech zespołu metabolicznego”.
Wniosek
Te badania na gryzoniach sugerują, że myszy otrzymujące dietę wysokotłuszczową uzupełnioną polifenolowym kwasem chlorogenowym (CGA) radziły sobie gorzej niż te, którym podawano dietę wysokotłuszczową. Ale dotyczyło to tylko pomiarów regulacji glukozy, które są związane z ryzykiem rozwoju cukrzycy typu 2.
Naukowcy podkreślają, że inne badania wykazały, że podawanie CGA myszom poprawiało ich regulację glukozy. Gdy istnieją sprzeczne wyniki z różnych badań, takich jak to, może to wskazywać, że zaangażowane procesy biologiczne nie są w pełni zrozumiałe. Z tego powodu wyniki te nie będą prawdopodobnie same w sobie wiarygodne. Lepszy konsensus co do tego, co się dzieje, może zostać osiągnięty dzięki dalszym badaniom w tym obszarze.
Istnieją dalsze ograniczenia związane z tym badaniem, które należy wziąć pod uwagę, zastanawiając się nad wpływem tego badania:
- Równanie ilości CGA podanej myszom do pięciu filiżanek kawy u ludzi było stosunkowo surowe i może nie być dokładne. Jednak naukowcy podjęli wysiłek, aby podać myszom dawkę CGA, która według nich może być z grubsza równoważna ilości, jaką dana osoba może uzyskać poprzez picie kawy, chociaż nie było jasne, jaki to rodzaj lub moc kawy.
- Naukowcy sugerują, że na wyniki mogły mieć wpływ bakterie obecne w jelitach myszy. Sugerują, że bakterie jelitowe mogą degradować CGA, co zmieniłoby jego działanie biologiczne w organizmie. Dokładna kombinacja bakterii jelitowych różni się w zależności od myszy i osoby. Może to wyjaśniać niektóre z różnych wyników obserwowanych w tej dziedzinie badań i należy je zmierzyć w dalszych badaniach.
To badanie reprezentuje wstępne badania na myszach i jest dalekie od bezpośredniego zastosowania u ludzi, jak sugerują niektóre doniesienia mediów. Potrzebne są dalsze badania, aby ustalić, czy polifenole kawy są w stanie chronić przed zespołem metabolicznym i cukrzycą typu 2 u ludzi, lub alternatywnie, czy sprawiają, że ludzie są bardziej podatni na te schorzenia.
Ustalone sposoby ochrony przed szkodliwymi skutkami zespołu metabolicznego obejmują:
- odchudzanie
- aktywność
- zdrowe odżywianie, by kontrolować ciśnienie krwi, poziom cholesterolu i cukru we krwi
- przestać palić
- ograniczenie alkoholu
Analiza Baziana. Edytowane przez Wybory NHS .