Zanim nasz syn urodził się jakieś dwa lata temu, moja żona i ja regularnie jedliśmy domowe posiłki. Większość nocy mieliśmy czas na przygotowanie całkiem zdrowych obiadów. Ale kiedy pojawił się James i oboje pracowaliśmy na pełny etat, wychowując dziecko, realistycznie mieliśmy czas na gotowanie tylko w niedzielne wieczory. Przez resztę tygodnia jadałem na wynos, szybkie przekąski w drodze do domu z pracy lub makaron z serem z talerza Jamesa.
Teraz, gdy oboje pracujemy w domu, jesteśmy jeszcze bardziej zajęci czasem. Żonglując naszym aktywnym dwulatkiem i przyzwyczajając się do całodniowych wideokonferencji, starając się znaleźć czas na ćwiczenia, zdrowe posiłki pozostają nisko na liście priorytetów. Łatwiej jest po prostu przygotować wspólny posiłek ad hoc, a potem wrócić do pracy. A ponieważ ograniczamy nasze zakupy spożywcze, musimy bardziej kreatywnie myśleć o zbilansowanych posiłkach – a to oznacza, że staram się racjonować świeże produkty, które mamy, zamiast wrzucać cotygodniowy zapas szpinaku do jednego z moich porannych koktajli.
Te wyzwania się sumowały:jeszcze zanim zaczęliśmy pracować w domu i nasze harmonogramy drastycznie się zmieniły, zauważyłam, że pod koniec dnia czułam się bardziej ospała i mniej energiczna. Było oczywiste, że miało to wiele wspólnego z moim jedzeniem i nie chciałem iść dalej tą ścieżką.
Chciałem wiedzieć:Czy wygodny proszek do zieleni może pomóc?
Od lat robię koktajle każdego ranka, ponieważ są szybkie i łatwe. Zwykle składają się z jogurtu, owoców i warzyw liściastych leżących w lodówce. Wiedziałem, że jest miejsce na bardziej przemyślane codzienne smoothie i wykorzystanie go jako sposobu na uzyskanie jeszcze większej ilości składników odżywczych. W tej chwili jestem również bardzo skoncentrowany na zdrowiu układu odpornościowego i szukam najlepszych pokarmów do jedzenia, które pomogą utrzymać moją odporność.
Ekologiczne warzywa od mindbodygreen+ sprawdziły się we wszystkich moich pudełkach:wygodne i łatwe do dodania do przepisów, certyfikowane przez USDA i wykonane ze składników, które wspomagają funkcjonowanie układu odpornościowego. Jest to mieszanka proszków na bazie pełnowartościowej żywności, stworzona z trudnych do znalezienia organicznych warzyw morskich (takich jak wodorosty morskie i chlorella) oraz niezbędnych ciemnozielonych warzyw, których najwyraźniej nie mam wystarczająco dużo w mojej diecie. Podobało mi się również, że mieszanka nie zawiera żadnych syntetycznych witamin ani minerałów, które często widuje się w innych zielonych proszkach. Składniki są najwyższej jakości, więc wiedziałem, że dostaję produkt, któremu mogę zaufać.*
Co miarka organicznych warzyw+ zrobiła dla mojego codziennego odżywiania.
Zaczęłam dodawać do blendera jedną miarkę organicznych warzyw+ z resztą moich składników smoothie i od razu pokochałam to, jak pogłębia to smak. Zauważyłem już korzyści, na przykład kiedy ćwiczę, moje ciało szybciej wraca do zdrowia po treningu. Mój poziom energii rośnie, a nawet potrzebuję mniej kofeiny w ciągu dnia. Moja odporność jest ogólnie silna.*
To, co najbardziej lubię w organicznych warzywach+, to pewność, że bez względu na to, co dzieje się w moim dniu, nadal otrzymuję wszystkie składniki odżywcze, których mi brakowało i które przywykłem do bardziej zbilansowanych posiłków. Teraz mogę naprawdę skupić się na innych priorytetach — rodzinie, przyjaciołach i pracy — bez poświęcania tego, czego potrzebuję dla własnego dobrego samopoczucia.
Nie mogłem być bardziej podekscytowany wpływem, jaki organiczne warzywa+ mają na moje codzienne odżywianie, więc nieuniknione było, że zacząłem dodawać je do innych przekąsek i posiłków w ciągu dnia. Mogę osobiście zaświadczyć, że równie dobrze łączy się z zupami, dressingami i, tak – nawet moją porcją makaronu i sera Jamesa.