Zaangażowanie się w nową zdrową dietę jest ekscytujące. Zmiany, które dla siebie wprowadzasz, sprawiają, że czujesz się dobrze. Naprawdę dobry. Stawiasz sobie wyzwanie mentalne i fizyczne. Czujesz euforię. Zdrowe zmiany naprawdę zaczęły się opłacać. Czujesz się silniejszy i szczęśliwszy. Aż do momentu, gdy członek rodziny lub przyjaciel rzuci na ciebie poważny cień i nie pozostawi cię zakłopotanym. Mówiąc takie rzeczy jak „Nie rozumiem, dlaczego jesz tak zdrowo” lub „Naprawdę powinieneś zjeść burgera, robisz się chudy”.
Te negatywne komentarze mogą w rzeczywistości wywrzeć na Tobie duży wpływ. Sprawiają, że czujesz się tak, jakbyś robił coś złego, wybierając zdrowszy styl życia. Sprawiają, że kwestionujesz swoje decyzje i zastanawiasz się, czy ludzie w twoim życiu są naprawdę tego warci. Chodzi o to, że ludzie wokół ciebie niekoniecznie postrzegają to jako coś negatywnego. Postrzegają zmianę Twojego stylu życia jako zmianę status quo. Czują, że doświadczenia, na których opiera się twoja przyjaźń, mogą być zagrożone. Przemyślają wszystkie wspomnienia, które zrobiliście razem wokół niezdrowych decyzji i przeraża ich myśl, że mogą być teraz sami.
Ważną rzeczą do zapamiętania w konfrontacji z negatywnością jest próba uniknięcia postawy defensywnej. Istnieją sposoby radzenia sobie z takimi sytuacjami bez utraty rodziny i przyjaciół.
Zmiana jest trudna
Możesz mieć z kimś zupełnie zdrową relację i zaraz po tym, jak zaczniesz zdrowo się odżywiać, ktoś powie coś, co cię zaskoczy. Może to trochę bardziej wrogie lub negatywne niż zwykle. Może to ich nowa strona, której wcześniej nie widziałeś. Tak czy inaczej, sprawia to, że zastanawiasz się, czy mają na uwadze twój najlepszy interes.
Rozumiesz, że tworzenie dla siebie zdrowszego stylu życia jest korzystne. Dbanie o siebie nie ma żadnych negatywnych skutków. Dlaczego więc pozytywne nastawienie nie jest tą samą energią, którą odczuwasz od innych? W najprostszy sposób, aby to wyjaśnić:kwestionujesz status quo.
Czy kiedykolwiek widziałeś przyjaciela, który dokonał czegoś naprawdę fajnego? Coś, na co zawsze patrzyli. I chociaż myślałeś, że to dla nich wspaniałe, aby odnieść sukces, zauważyłeś, że z każdym krokiem zbliżasz się do ich celu, stajesz się nieco zazdrosny? Tak, to uczucie, wszyscy je rozumiemy. Nie ma znaczenia, kim jesteś i jak pewny siebie jesteś. Kiedy widzisz, że ktoś robi dobrze dla siebie, czujesz się zagrożony. Czujesz, że zagraża to również twojej zdolności do odniesienia sukcesu. A nie. Pierwszym krokiem w walce z tym negatywnym uczuciem jest zrozumienie, skąd ono pochodzi.
Zazdrość jest bardzo powszechną cechą ludzi. Psychology Today opisuje to wrodzone uczucie:„Jako emocja, która umożliwia przetrwanie gatunku, zazdrość jest związana z rywalizacją i porównaniem społecznym między tobą a innymi, które są częścią twojej samooceny”. Niezależnie od tego, czy chcemy to odczuwać, czy nie, zazdrość to bardzo normalne uczucie, z którym od czasu do czasu można się zetknąć. Nie powinniśmy dać się ogarnąć, ale też nie powinniśmy tego ignorować.
Uczucie zazdrości popycha nas do stawania się lepszymi. Może zmusić nas do zaprzestania osiedlania się i rozpoczęcia szukania sposobów na poprawę siebie. Jednak często może nas przewyższyć, prowadząc nas do mówienia rzeczy, które nie są w naszym charakterze.
Ważne jest, aby o tym pamiętać, gdy czujesz negatywność ze strony bliskich Ci osób. Chociaż może się wydawać, że pochodzi z miejsca wrogości, często jest to tylko wrodzona reakcja na zazdrość.
Jak walczyć z negatywnością
Najlepszym sposobem walki z negatywnością jest bycie pewnym siebie. Czasami możesz pomyśleć, że bycie „pozytywnym” jest najlepszym sposobem radzenia sobie z negatywnością i na pewno jest to uczciwe podejście. Niestety, pozytywność w odpowiedzi na negatywne komentarze brzmi kłótliwie. Oczywiście nie chcesz odpowiadać negatywnością, ponieważ to tylko tworzy więcej negatywności. Ale najlepszym sposobem radzenia sobie z tym jest zachowanie pewności w swoich wyborach i reagowanie w sposób neutralny.
Zamiast mówić „Próbuję być zdrowy, powinieneś!” gdy ktoś mówi „w dzisiejszych czasach mało jesz”, zareaguj bardziej neutralnym tonem. Żartuj, mówiąc coś lekkiego, jak „Wiesz, po prostu nie mogę powstrzymać pączków, tak jak kiedyś!” Dzięki temu rozmowa jest lekka, ale także pokazuje, że jesteś pewny swoich decyzji. Nie jesteś tu po to, żeby nikomu rzucać wyzwanie lub cokolwiek udowadniać.
Wskazówki dotyczące dowolnych ustawień społecznościowych
Rzeczywistość jest taka, że kiedy zaczniesz jeść zdrowiej, pojawi się DUŻO niepożądanej presji ze strony ludzi wokół ciebie. To nie znaczy, że musisz porzucić tych ludzi i znaleźć nowych przyjaciół. Oznacza to, że jeśli nie chcesz utrzymać swojej przyjaźni i celów, musisz znaleźć dobrą, zdrową równowagę. Nie musisz odmawiać spędzenia nocy z przyjaciółmi, ale możesz być mądry i nie psuć sobie postępów w tym procesie.
Scenariusz:Restauracje
Ahhhh, klasyczne happy hour z przyjaciółmi. Dawno ich nie widziałeś! Przynajmniej odkąd zaczęłaś swoją dietę. Widzieli twoje zgłoszenia do siłowni na Facebooku. „Podobały im się” Twoje dobrze przemyślane zdjęcia z przygotowywania posiłków na Instagramie. Więc do tej pory wiedzą, że się spieszysz, ciężko. Więc co pomyślą o Twoim nowym stylu życia? Może opowiedzieć Ci o tym, jak świetnie wyglądasz lub jak ZDECYDOWANIE mogą powiedzieć, że schudłeś. Idziesz do swojej ulubionej restauracji/baru. Wiesz już dokładnie, co zamierzasz zamówić (najzdrowsza rzecz w menu, prawda) i zdecydowałeś, że chcesz do niego kieliszek czerwonego wina, ponieważ śledziłeś go. Więc wchodzisz i ku swojemu przerażeniu żaden z twoich znajomych cię nie komplementuje?
Zamiast tego Larry mówi:„Zamówiliśmy piwo i skrzydełka bawole, ale jestem pewien, że tego nie zjesz… w dzisiejszych czasach”. Wow. Czy ten cień został rzucony na ciebie? Mam na myśli, że prawdopodobnie nie zjadłbyś ich, ale wolałbyś, aby to była twoja rozmowa, a nie ich. Siadasz, a Amanda waha się podać ci menu drinków. „Może poprosisz barmana o dietetyczny koktajl” – parska. Przerażony, że siedzisz tam, nie wiedząc, co powiedzieć. Myślisz sobie:czy odrzucam trochę cienia? Poinformować Amandę, że skrzydła bawole zdecydowanie uderzają w jej uda?
Choć może to być kuszące, prawdopodobnie nie jest w twoim najlepszym interesie, aby się do nich odrywać. Prawdopodobnie nie jest też w twoim najlepszym interesie, aby wygłaszać przemowy o „pozytywnej zmianie życia”. Zamiast tego śmiać się z tego, nadal są twoimi przyjaciółmi. Nadal możesz odnosić się do nich na tak wielu innych poziomach (miejmy nadzieję) i to nie powinno się zmienić tylko dlatego, że dbasz o siebie. Kontynuuj zamawianie dokładnie tego, co planowałeś zamówić z wyprzedzeniem i bądź SOBĄ. Przypomnij im, że nie jesteś jakimś nowym człowiekiem, z którym nagle nie mogą się dogadać. Wszyscy nadal macie ze sobą znacznie więcej wspólnego niż skrzydełka bawole i piwo.
Pamiętaj, że ludzie mogą być trochę wrogo nastawieni, gdy coś się wokół nich zmieni. Ludzie nie zawsze akceptują zmianę z szeroko otwartymi ramionami, nawet jeśli jest to coś wspaniałego dla siebie! Ważne jest, aby pozostać tak normalnym, jak to możliwe, jednocześnie utrzymując swoją dietę. Jeśli nie śledziłeś, aby zjeść trzy porcje skrzydełek bawołów, nie rób tego. Uleganie presji przyjaciół sprawi, że poczujesz się słaby i rozczarowany. Zabierze Cię w jedno z dwóch miejsc:chęć uniknięcia wspólnych spotkań towarzyskich lub całkowitą utratę kontroli nad swoją dietą.
Bądź pewny tego, kim jesteś i jakie są Twoje cele, a Twoi znajomi będą czerpać z tej energii. Nie potrzebujesz ich do komplementowania swoich osiągnięć, abyś czuł, że odniosłeś sukces. Ta zmiana stylu życia jest dla Ciebie. Tylko ty.
Scenariusz:Pokój przerw biurowych
Tak szeroki scenariusz, jak to może być, wydaje się być dość powszechnym „punktem problemów” dla większości naszych klientów. O ile nie pracujesz dla firmy zajmującej się odżywianiem (mamy szczęście) szanse na to, że twój gabinet nie jest najwspanialszym miejscem do odwiedzenia podczas diety. Więc chociaż nigdy nie jesteśmy przenigdy (przenigdy ) kuszony niezdrowym jedzeniem w Trifecta, tak wyobrażamy sobie ten scenariusz:
Jest piątek rano i wchodzisz do pracy ze wszystkimi gotowymi posiłkami i śledzonymi z wyprzedzeniem. Jesteś gotowy do silnego zakończenia tego tygodnia. Aż do momentu, gdy twój współpracownik Cooper wchodzi z różowym pudełkiem. Znasz ten widok. Pączki z ulubionego miejsca na ulicy. Oczywiście Cooper, będąc graczem zespołowym, wybrał twojego ulubionego pączka „tylko dla ciebie”. Czekolada z bitą śmietaną. Niezła gra Coopera.
Myślisz sobie:„Jak wydostać się stąd żywy”. Pączki to twoja słabość. Cooper też o tym wiedział. Oczywiście każdy by o tym wiedział, gdyby zobaczył Cię na ostatnim firmowym Christmas Party, na którym upiekłeś sześć pączków i próbowałeś to usprawiedliwić sezonem „masowym”. Więc może Cooper po prostu starał się być troskliwym współpracownikiem. Ale w twoich oczach Cooper naprawdę miażdży twój impet.
Twój umysł natychmiast przechodzi przez wiele scenariuszy. Ten, w którym krzyczysz na Coopera i całkowicie go poniżasz za poziom braku szacunku, który okazuje ci, przynosząc pączki do biura, gdy wyraźnie jesteś na diecie. Druga to kompletna ucieczka:zjadasz nie jednego, ale każdego pączka z tego pudełka i budzisz się kilka godzin później w pokoju socjalnym w pączkowej śpiączce.
Jakakolwiek minimalna ilość logiki powinna przypominać, że żaden z tych dwóch scenariuszy nie jest właściwym sposobem radzenia sobie z sytuacją (jakkolwiek kusząca może być). Zamiast tego powiedz swojemu współpracownikowi, jak bardzo doceniasz tę życzliwą i hojną myśl i że chociaż nie jesteś teraz głodny, z przyjemnością zabierzesz ją do domu na później! Zapewnia to optymalną kontrolę nad sytuacją. Chociaż podziękowałeś Cooperowi za jego hojność, daje ci to również możliwość zrobienia pączka, jak chcesz, za zamkniętymi drzwiami (czyli wyrzuć go, jeśli naprawdę nie chcesz go jeść).
Po raz kolejny ważnym tematem jest to, aby trzymać się swoich podstaw, jeśli chodzi o dietę, ale nie bądź palantem. Nie chcesz zrujnować dobrej jakości relacji z ludźmi, zwłaszcza z ludźmi, z którymi musisz pracować. Dziękuj ludziom, gdy ludzie są naprawdę mili, ale odwróć sytuację do miejsca, w którym masz nad nią kontrolę.
Scenariusz:znaczący inny, który nie jest na diecie z Tobą
Ten prawdopodobnie trafia do domu dla większości ludzi. Twój wspaniały, kochający, znaczący drugi nie zawsze będzie chciał zrezygnować z serowej pizzy na rzecz kurczaka i brokułów. To nie znaczy, że powinieneś też znaleźć inną znaczącą osobę. Oznacza to stworzenie bardzo zdrowej równowagi w domu. Presja w domu jest prawdopodobnie najtrudniejszą rzeczą, z którą musisz sobie radzić, gdy cię otacza. Oto, jak obejść ten problem, utrzymując związek w nienaruszonym stanie.
Jest wtorkowy wieczór, a ty wracasz z pracy do domu. Twoja ukochana osoba mówi do ciebie „Hej, myślałem o zakupie pizzy”. Wahasz się. Nie bardzo wiem, co powiedzieć. Spędziłeś cały dzień przygotowując niedzielny posiłek, a oni czują potrzebę spytania, czy chcesz na kolację pizzę? Zamiast rzucać się lub skręcać za każdym razem, gdy inne ważne słodkie rozmowy z tobą (oczywiście z pizzą), pójdź na kompromis!
Przypomnij swojej ukochanej osobie, że spędziłeś cały ten czas w niedzielę na przygotowywaniu posiłków, żeby się nie zmarnowały ! Następnie ustal dzień, w którym wyjdziesz i zjesz z nimi pizzę jako kolejny „oszukany posiłek”. Posiadanie planu w tym scenariuszu, przy jednoczesnym tworzeniu bardzo ważnego kompromisu, może powstrzymać cię przed zapadaniem się co drugi dzień. Nie pozwól też, aby twój partner czuł, że „musi” jeść to, co jesz. Tutaj wkracza twoja własna dyscyplina, hardcore. Powiedz im, żeby łapali to, co chcą zjeść! Jesteś całkowicie szczęśliwy, jedząc to, co już zaplanowałeś.
Choć może to być trudne dla niektórych, kiedy już nauczysz się, jak zachować dyscyplinę, aby kontrolować swoje pragnienia w domu. Będziesz w stanie opanować każdą sytuację i wszędzie. Nie jest najłatwiej patrzeć, jak twoja druga połówka je Big Maca, podczas gdy ty jesz kurczaka i brokuły. Pomyśl jednak o swoich długoterminowych celach. Wiesz, co zrobi dla Ciebie zjedzenie Big Maca. Robiłeś to na studiach, kiedy twój metabolizm był dziesięć razy szybszy niż teraz i wciąż ci nie wychodziło.
Zachowanie dyscypliny bez względu na sytuację będzie tym, co naprawdę wzmocni cię na dłuższą metę. Świadomość, że potrafisz odmówić rzeczy, które nie są dla ciebie korzystne, sprawi, że poczujesz się jak szef. Pamiętaj, że dyscyplina jest pomostem między celami a wynikami.
Bądź wierny sobie
Niezależnie od tego, jak na to spojrzysz, najważniejszym czynnikiem, który będzie decydował o tym, czy osiągniesz swoje cele, czy nie, jesteś ty. Rzeczywistość jest taka, że zawsze będą ludzie, którzy będą mieli na coś negatywne spojrzenie. Nawet twoi przyjaciele i rodzina. Zawsze będą zewnętrzne wpływy, które sprawią, że będzie ci trudno osiągnąć swoje cele. Ważną rzeczą do zapamiętania jest to, że u podstaw tego wszystkiego, ludzie prawdopodobnie nie mają dla ciebie najgorszych intencji. Chociaż uzyskanie nawet najmniejszej formy negatywności od przyjaciela lub ukochanej osoby może wydawać się przytłaczające, prawdopodobnie nie wynika to z wrogości.
Nie chcą, żebyś poniósł porażkę. Reagują na strach przed zmianą i zastraszenie, jakie odczuwają wobec Ciebie i Twojego zdrowszego stylu życia. To nie znaczy, że powinieneś je usunąć ze swojego życia. Oznacza to, że powinieneś rozpoznać prawdziwe przyczyny tego, co mówią i pozostać wiernym swoim celom. Bądź sobą wśród przyjaciół. Staraj się unikać nadmiernego pozytywnego nastawienia. Nie poddawaj się negatywności. Zachowaj odpowiedzialność. A co najważniejsze, po prostu zrelaksuj się! Wszystkie wspaniałe rzeczy wymagają czasu i umiejętności przystosowania się do zmian. Nie opanujesz tego całego procesu przez noc. Ale możesz tylko skorzystać z wiedzy, jak odpowiednio radzić sobie z takimi sytuacjami.
„Jeśli twój najlepszy przyjaciel, członek rodziny lub małżonek jest otyły, prawdopodobieństwo, że sam staniesz się otyły, jest nawet o 50% większe”. Przeczytaj więcej o tym, jak Twoi znajomi wpływają na Ciebie.