Kolibry zauważają lokalizację, a nie kolor kwiatów!

Ryży koliber. Źródło:Rada ds. Badań nad Środowiskiem Naturalnym, Planet Earth Online

Nowe badanie sugeruje, że kolibry są bardziej zainteresowane lokalizacją kwiatu niż jego faktycznym kolorem. Opublikowane badania stwierdzają, że prezentując kolibry ze sztucznymi kwiatami jako źródłem pożywienia, obserwacje potwierdziły, że kolor nie ma znaczenia w procesie ich selekcji.

Najnowsze badania sugerują, że kolibry nie zwracają uwagi na kolor kwiatu, gdy zastanawiają się, czy najechać go na nektar.

Zamiast tego wydają się skupiać na dokładnej lokalizacji kwiatów.

Naukowcy, którzy prowadzili badanie, twierdzą, że nie chodzi o to, że ptaki nie widzą koloru różnych kwiatów – tak jak my, widzą w kolorze w całym spektrum widzialnym. Ale lokalizacja jest znacznie bardziej wiarygodnym źródłem informacji i przyćmiewa wszelkie informacje dostarczane przez kolor.

„Chociaż jest to sprzeczne z tym, czego można się spodziewać – w końcu kwiaty muszą być barwione z jakiegoś powodu – nasze odkrycie ma sens” – mówi dr Sue Healy z University of St Andrews, współautorka badania.

„Jeśli wcześniej żywiły się kwiatami bogatymi w nektar, jest to bardziej przydatny przewodnik, czy te kwiaty będą zawierać nektar w przyszłości niż kolor”.

Zwierzęta, od psów po motyle i pszczoły, używają koloru, aby pomóc im ustalić, czy coś może być smacznym posiłkiem. Nie jest więc zbyt daleko idące oczekiwać, że kolor kwiatów może być ważny również dla kolibrów.

Naukowcy zauważyli również, że kwiaty, które kolibry zwykle odwiedzają w celach spożywczych, są często czerwone. To skłoniło ich do zastanowienia się, czy to tylko zbieg okoliczności, czy też ptaki wolą czerwone kwiaty.

„Ich widzenie kolorów jest lepsze niż u nas, więc można się spodziewać, że skupią się na tym” – mówi Healy.

Inni badacze odkryli, że kolibry wolą używać układu pola kwiatów niż ich koloru podczas wyszukiwania pożywienia. Ale Healy i jego koledzy z uniwersytetów St Andrews i Lethbridge chcieli wiedzieć, czy polegają na kolorze, jeśli dostarcza on przydatnych informacji oprócz ich wiedzy o tym, gdzie szukać jedzenia.

Zaprezentowali więc kolibry z czterema różnymi rodzajami sztucznych kwiatów. Niektóre kwiaty zawierały 30-procentowy roztwór cukru, podczas gdy inne zawierały zaledwie 20 procent. Różnili się również tym, jak szybko kwiaty ponownie się napełniają po tym, jak ptaki napełniły się sacharozą. Niektóre uzupełniane po 10 minutach, inne po 20 minutach.

Odkryli, że siedmiu ptakom zajęło zaledwie 30 godzin – podczas których miały średnio 189 wizyt – aby ustalić różnicę między szybko i wolniej wypełniającymi się kwiatami. Jednemu niezwykłemu ptakowi udało się poznać różnicę w ciągu 50 wizyt.

Odkryli jednak, że podawanie ptakom wskazówek dotyczących szybkości napełniania lub stężeń przy użyciu różnych kolorów nie miało żadnego wpływu na szybkość uczenia się.

„Ostatecznie sugeruje to, że ignorują kolor i skupiają się na lokalizacji”, wyjaśnia Healy.

Własne obserwacje Healy potwierdziły to, gdy w poprzednich eksperymentach musiała przenieść karmniki zawierające nektar, aby trzymać je z dala od niedźwiedzi w Kanadzie.

„Mimo że przesunęliśmy karmniki tylko o 20 do 50 centymetrów, ptaki po prostu ich nie widziały, ponieważ nie znajdowały się w tych samych pozycjach, w których spodziewały się je znaleźć. Więc po prostu odlecieli, co było sporą niespodzianką”.

„Wydaje mi się, że to trochę jak my w supermarkecie. Dokładnie wiemy, gdzie szukać naszych ulubionych produktów na półkach i wyspach, co oznacza, że ​​gdy supermarkety je przenoszą, musimy naprawdę szukać, aby je ponownie znaleźć”, wyjaśnia Healy.

Różne kwiaty różnią się ilością nektaru, którą zawierają. Dotyczy to nie tylko między gatunkami, ale także tej samej rośliny. „Więc poleganie na kolorze jako przewodniku niekoniecznie będzie najskuteczniejszą strategią zdobywania żywności” – dodaje.

Badanie zostało opublikowane w Zachowaniach zwierząt .

Odniesienie:„Czy cechy kwiatu pomagają kolibrom poznać jego zawartość i szybkość uzupełniania?” Rachael E. S. Marshall, T. Andrew Hurly i Susan D. Healy, 10 marca 2012 r., Zachowanie zwierząt .
DOI:10.1016/j.anbehav.2012.02.003